Autor |
Wiadomość |
aaa4 |
Wysłany: Wto 17:26, 06 Cze 2017 Temat postu: |
|
el zastanowil sie chwile i poskarzyl sie.
-Teraz stanie sie znacznie mniej uzyteczny. Kiedy wypusci z rak Mieszczanina, w najlepszym razie zostanie zdegradowany, a w najgorszym aresztowany. No coz!
-Co pan teraz zamierza?
-Nie wiem. Po pierwsze, musimy przejac Mieszczanina. Na razie jestem pewien tylko tego, ze przybedzie. Co zdarzy sie pozniej...
Abel wzruszyl ramionami, a starcza, zoltawa skora na jego kosciach policzkowych napiela sie jak pergamin.
-Posiadacze rowniez beda czekali na Mieszczanina - dodal. - Wydaje im sie, ze go maja, a dopoki ani oni, ani my nie mamy go w garsci, nic szczegolnego nie moze sie wydarzyc.
Nie byla to jednak prawda. |
|
|
Sophi_An |
Wysłany: Wto 20:05, 29 Kwi 2008 Temat postu: |
|
Oglądałam fragmenty i po angielsku, ale mi się baardzo podoba. Niektóre sceny są cudowne! |
|
|
Brooke_Davis |
Wysłany: Sob 23:48, 12 Sty 2008 Temat postu: |
|
Jestem po oglądnięciu 1 odcinka, w poniedziałek będe ogladac 2
I jestem zadowolona, powrót w wielkim stylu, zachowali wszystko, chociaż Lucas nie opowiada już tak pięknie jak wcześniej
Popłakałam się pare razy. Jak Nathan pobił się za to że obrazili Haley, jak nie wybrali Nathana do chyba drużyny w Seattle, jak Nathan wstał z wózka i przytulił J.Luka.
Jak Peyton dzwoni do Brooke, jak spotykaja sie na końcu odcinka.
Ogólnie nie jest tak źle jak sie zapowiadało, mi sie baaardzo podobało |
|
|
Brooke |
Wysłany: Wto 11:24, 25 Wrz 2007 Temat postu: Rozmowy o sezonie 5 |
|
J/w |
|
|